Tkaczowi nigdy dość różnych urządzonek.
Od dość dawna chodził za mną inkle,
aż w końcu postanowiłam go popełnić.
Schemat znaleziony kiedyś w necie
A mój prezentuje się tak
Rowek nawierciłam miejsce przy miejscu wiertłem nr 8
wyrównałam piłką i papierkiem ściernym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa:)