Trochę popełniłam na krośnie wyczynów, ale tylko na próbę jak działa
i muszę powiedzieć ,że sprawuje się znakomicie
Na początku poszło w ruch snowadło
zrobione ze starej ramy od obrazu
i 200 nitek osnowy:)
następnie krzyżulec i regan
Przewlekanie przez nicielnice wg wzoru
przewleczenie przez płochę
I chciałam tkać, ale coś mi nie chciał zrobić się przesmyk
i dzięki radom grupy tkaczek
podniosłam trochę bidło i było ok:)
A to pierwsze moje próby
i jak to na blondynę przypadło
osnuła dobrze
a wzór nie chciał wyjść
Miało być to
a wychodziło to
i z prawej i z lewej strony nie było podobne do wzoru
aż olśniło mnie, że cisnę odwrotnie pedały:)
i po właściwym stąpaniu wyszło
takie coś:)
I na tym próby przerwałam,
bo trzeba było przygotować się do kiermaszu
ale na szczęście już od przyszłego tygodnia
zaczynam działania
Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa:)