piątek, 4 kwietnia 2014

Pierwsze tkanie

Trochę popełniłam na krośnie wyczynów, ale tylko na próbę jak działa
i muszę powiedzieć ,że sprawuje się znakomicie

Na początku poszło w ruch snowadło
zrobione ze starej ramy od obrazu
i 200 nitek osnowy:)


następnie krzyżulec i regan


Przewlekanie przez nicielnice wg wzoru


przewleczenie przez płochę


I chciałam tkać, ale coś mi nie chciał zrobić się przesmyk 


i dzięki radom grupy tkaczek
podniosłam trochę bidło i było ok:)

A to pierwsze moje próby 
i jak to na blondynę przypadło
osnuła dobrze
a wzór nie chciał wyjść

Miało być to


a wychodziło to



i z prawej i z lewej strony nie było podobne do wzoru

aż olśniło mnie, że cisnę odwrotnie pedały:)

i po właściwym stąpaniu wyszło 
takie coś:)



I na tym próby przerwałam, 
bo trzeba było przygotować się do kiermaszu

ale na szczęście już od przyszłego tygodnia 
zaczynam działania

Pozdrawiam cieplutko Aśka:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa:)